Cisza
Uwielbiam ciszę. Należę do tych osób, które mając wybór, znajdą przestrzeń i pomilczą, aniżeli będą mówić, słuchać muzyki czy lubować się w gwarze miasta… Cisza ma w sobie coś takiego, co dla mnie znaczy jestem. Kiedy czasami zadajemy sobie to pytanie kim jestem, to ja najpełniej czuję tę odpowiedź w ciszy. Kiedy nie ma słów, nie ma dźwięków, jest pewnego rodzaju pustka, nicość, wtedy w tym niczym czuję wszystko, w tej ciszy słyszę odpowiedź siebie – jestem.
Pisząc cisza, odnoszę się w mniejszym stopniu do tej fizycznej ciszy – o tę we współczesnym świecie jest coraz trudniej. Odwołuję się w dużej mierze do tej ciszy, która wypływa ze środka nas, tam z głębi. Bo to w tej głębi siebie można usłyszeć swoją ciszę.
Najgłośniej usłyszałam swoją ciszę w wielkim i pełnym zgiełku mieście, które nigdy nie śpi. Być może potrzebowałam kontrastu i hałasu na zewnątrz, by skierować siebie do środka, spojrzeć w głąb i zobaczyć moc swojej ciszy wewnętrznej? Albo dopiero gdy przytłacza hałas zewnętrzny, budzimy się na coś, co jest w nas, w środku, na to naturalne i ciche, w końcu spostrzegamy, że jesteśmy czymś więcej, czego nie ma na zewnątrz, jesteśmy ponad. Doskonałość ciszy wewnętrznej polega na tym, że jest ona zawsze, w każdych warunkach, niezależna od niczego, to stan istnienia, który jest dostępny w każdej sekundzie życia, jeśli tylko znajdziemy w sobie odwagę i gotowość zatopić się w ten stan. I tym być. Bo ciszą się jest.
Cisza to stan bez myśli. Cisza to stan istnienia. Cisza to wolność. Cisza to przestrzeń. Cisza to świadomość. Cisza to lekkość. Cisza to głęboki oddech. Cisza to relaks dla ciała. Cisza to jedność. Cisza to życie. Cisza jest bez końca i początku. Cisza ma moc. Cisza jest. A my jesteśmy nią i sobą jednocześnie. Cisza to ja jestem.
Poczuj to teraz. Poczuj ciszę. Poczuj siebie. Spostrzeż swoje jestem w głębi siebie.
Słyszysz? To cisza… To Twoje jestem…
***
Recognize the natural silence of your own Self.
Silence is not a behaviour.
Silence is not a practice.
It is the natural perfume of being.
Trying to be still is not stillness.
Find that stillness inside, which simply Is.
There is no one to practice it.
It can only be recognised.
It is here.
It is not hiding.
It is not hurried.
Simply stop identifying with the past, future, present
or with any self-image.
Be open to being nothing.
No thing. So that internally you are simply like a space.
But this is not an inert space, but a space full of aliveness.
Still, don’t define yourself as aliveness.
Don’t define yourself at all.
Simply remain in natural Self-awareness.
~ Mooji
***
Spostrzeż naturalną ciszę swojego Ja.
Cisza to nie zachowanie.
Cisza to nie praktyka.
To jest naturalny zmysł istnienia.
Próbować być cicho, nie jest ciszą.
Znajdź tę ciszę wewnątrz, to po prostu Jest.
Nikt nie musi tego praktykować.
To można tylko spostrzec.
To jest tutaj.
To się nie ukrywa.
To się nie spieszy.
Po prostu przestań identyfikować to z przeszłością, przyszłością, teraźniejszością
albo z jakimkolwiek obrazem siebie.
Bądź otwarty, aby być niczym.
Niczym. Tak jakbyś wewnętrznie był po prostu przestrzenią.
Lecz to nie jest obojętna przestrzeń, to przestrzeń pełna życia.
Jednak nie definiuj siebie jako pełni życia.
Nie definiuj siebie w ogóle.
Po prostu pozostań w naturalnym stanie Swojej świadomości.
~ Mooji
Dodaj komentarz