Głos wewnętrzny
Zaufaj. Wyjedź. Zadzwoń. Poczekaj. Po prostu bądź.
Mój głos wewnętrzny komunikuje się ze mną krótko. I jest cierpliwy. Dopóki nie zrobię tego, co mówi, dopóty nie powie do mnie nic innego. Jeśli jestem w jakiejś sprawie uparta, on też jest uparty i potrafi tygodniami powtarzać to samo słowo lub krótkie zdanie. Kiedy w końcu usłyszę… pojawia się następna informacja.
Zauważenie swojego wewnętrznego głosu i wsłuchanie się w swój głos wewnętrzny, w swoje serce i duszę, nie jest oczywistością. I nawet nie chodzi o zakłócenia jak zgiełk na ulicy, hałas wokół nas, muzykę, dzwoniące telefony, rozmowy, inne, odciągające uwagę, bodźce zewnętrzne. Chodzi o to, że głos wewnętrzny jest naszą prawdą – prawdą o nas, o sytuacji, o tym, co mamy zrobić lub czego nie zrobić… – a prawda nie zawsze jest dla nas wygodna, stąd też tak trudno nam ją usłyszeć. Do tego swoją prawdę nieustająco ‚nadaje’ nam umysł.
Umiejętność wsłuchania się w swoje serce, duszę, głos wewnętrzny, intuicję, higher self – wszystko jedno jak to nazwiemy – powoduje, że słyszymy więcej i więcej. Im większą ciszę mamy w sobie, tym więcej możemy usłyszeć.
Kiedy otworzymy się na siebie, swoją prawdę, nie musimy robić nic więcej, jak tylko wsłuchać się w siebie. Nawet nie trzeba zadawać pytań, prowadzić dialogu wewnętrznego (albo i zewnętrznego), informacje po prostu przychodzą same…
I nie ma co uwodzić siebie, mówiąc, że nie umiemy odczytać czy usłyszeć swojej intuicji, wewnętrznego głosu. Wszystko umiemy. Wystarczy zacząć. I chcieć usłyszeć.
The Voice
There is a voice inside of you
That whispers all day long,
„I feel this is right for me,
I know that this is wrong.”
No teacher, preacher, parent, friend
Or wise man can decide
What’s right for you – just listen to
The voice that speaks inside.
(Shel Silverstein)
Dodaj komentarz