… is an attitude…

W obliczu emocji oplatających świat w ostatnich dniach, moje serce wyrywa się, by wysyłać miłość i wdzięczność. Do całego świata, wszechświata. Do wszystkich. Wysyłam więc.

Czy nasza postawa miłości i wdzięczności nie jest tą, która potrafi zmieniać wszystko? Miłość i wdzięczność, to najpotężniejsze energie zmiany obecne we wszechświecie i wszędzie tam, gdziekolwiek tylko ta nieograniczona przestrzeń sięga… Gdybyśmy tylko chcieli odnaleźć je w sobie, odkryć ich moc… i gdybyśmy tę moc miłości i wdzięczności wysłali wszędzie tam, gdzie czujemy, że jest w tej chwili potrzebna.

Czy to by coś zmieniło? Bardzo dużo.

Do pokazania mocy nie potrzebujemy żadnych narzędzi, słów, gestów, mediów… Pokazujemy swą moc poprzez otwarte serce i miłość, którą – ufam – każdy, każdy, każdy ma w sobie. Wystarczy po prostu otworzyć serce i wysłać miłość w świat. Miłość to energia, będzie wiedziała, co zrobić. Najpotężniejsze rzeczy są proste. Nie wymagają analiz, dyskusji, narzędzi, rozmów. Najpotężniejsze rzeczy po prostu są. Tak jak my. Jesteśmy potęgą miłości. I w głębi serca wiemy, czym jest miłość. A na nią nadszedł czas.

A jeśli właśnie teraz stoimy przed największą transformacją naszej cudnej planety w planetę miłości i spokoju? I jeśli właśnie to dokonuje się na naszych oczach? Czy chcielibyśmy to wybrać z wdzięcznością, miłością, wybaczeniem, spokojem, jakkolwiek ten proces wygląda…?

Z miłością i wdzięcznością, które są ponad…