O mnie
A jeśli…
w życiu wszystko dzieje się w odpowiednim momencie? I nie ma przypadków…?
Gdyby pewne wydarzenia pojawiły się w moim życiu wcześniej, prawdopodobnie nie byłabym w stanie przyjąć tych doświadczeń i inspiracji, które do mnie płynęły.
Jestem wdzięczna za każdy moment mojego życia, każdą sekundę. Wiem, że wszystko, co do mnie przyszło, co przeżyłam… to ogromny wkład do tego, kim jestem teraz. A teraz jestem najszczęśliwsza, teraz jestem sobą, teraz czuję, teraz żyję. Stawanie się najszczęśliwszą to proces, w którym doświadczam różnych stanów – w dni deszczowe trzeba umieć przechodzić między kroplami i uczę się tego, a kiedy świeci słońce po prostu patrzę w niebo i uśmiecham się. Codziennie na nowo odkrywam też największą moc i prawdę wszechświata: miłość w sercu. I jakkolwiek wyglądają moje dni, dla mnie najważniejsze jest „być”.
Moja przeszłość to wiele lat cudnej pracy zawodowej w strukturach korporacyjnych. A także czas inspirujących zainteresowań modą, sztuką, podróżami i tenisem ziemnym. Oraz rozwoju. Poznawania świata i wszechświata. Odczuwania energii i przestrzeni, dotykania świadomości, wychodzenia poza strefę komfortu. Uważnego patrzenia w słońce i uważnego stąpania po ziemi, komunikacji z ciałem… i jedności z wszystkim i ze wszystkimi. Wsłuchiwania się w głos serca.
Z każdym dniem jestem bardziej tu i teraz. Zrozumiałam, co to znaczy płynąć z prądem, puścić się, zaufać, odpuścić, obserwować… dać przestrzeń zmianom, zadawać pytania boskiej istocie i wszechświatowi, podążać za intuicją i czytać energię. Zrozumiałam, że zawsze, w tym momencie jest najlepszy czas mojego życia i nie oceniam go, jestem w nim. Działam i pracuję z miłością, radością, lekkością, zaufaniem, życzliwością i wdzięcznością. Kocham świat i ludzi. Odnalazłam w sobie i w moim życiu więcej – megatony! – radości, obfitości, spokoju, lekkości i spełnienia. To coś, do czego nie musimy dążyć i iść przez całe życie. To jest w nas, zawsze, trzeba to tylko zobaczyć i wybrać. Życie jest magiczne i pełne cudów, jeśli tylko się na nie otworzymy.
O blogu, wake up i słowach…
W projekcie warsztatów i sesji indywidualnych wake up podejmuję tematy świadomości, uważności, energii i komunikacji z ciałem. Jestem praktykiem energetycznych procesów na ciało. Dzielę się tym, czego doświadczyłam, narzędziami i procesami, które praktykuję i wiem, co mogą wnieść innego do życia. Mój blog powstał z miłości do życia, uwielbienia chwil codziennych, myślokształtów i z miłości do pisania. Pisanie i słowa są moją radością. Słowa mają niebywałą moc. Bawię się nimi, czytam ich energię, pozwalam im płynąć… Uwielbiam pisać, redagować i tłumaczyć teksty. Na każdy temat. Z radością pracuję i działam zawodowo w ramach projektu słowa. Serdecznie zapraszam do kontaktu.
Jak powiedział Albert Einstein: „Są tylko dwa sposoby przejścia przez życie. Jeden, jakby nic nie było cudem, i drugi, jakby wszystko było cudem.”. Dla mnie cudem jest wszystko. Zatem tak właśnie idę przez życie… Sama jestem cudem, który odkrywam 🙂 I mam odwagę być. Być sobą. Najlepszą wersją siebie w każdym momencie.
Ty masz swoją drogę… Kiedy czytasz te słowa, nasze drogi się przecinają. Co będzie dalej, w którą stronę pójdziesz, co wybierzesz i czy się spotkamy, zależy tylko od nas. Do zobaczenia gdzieś w cudnym wszechświecie!
Prawa autorskie
Kopiowanie, cytowanie i powielanie tekstów z niniejszej strony internetowej i z bloga, możliwe jest jedynie po podaniu pełnej nazwy i adresu źródła, tzn. paulinaskorwider.com oraz uzyskaniu pisemnej zgody autorki. Treści i zdjęcia prezentowane na blogu są chronione prawami autorskimi i nie mogą być przedmiotem dalszej odsprzedaży lub dystrybucji w jakiejkolwiek formie. Wszelkie prawa zastrzeżone.